sobota, 5 września 2015

Contracted (2013)

Reżyseria: Eric England.
Scenariusz: Eric England.
Produkcja: USA.
Czas trwania filmu: 1 godzina 18 minut.


Opis Filmu: Samantha (Najarra Townsend) to młoda dziewczyna, która wciąż stara się odnaleźć w życiu. Jej kochanka, Nikki (Katie Stegeman), coraz bardziej się od niej oddala. Sfrustrowana Sam topi smutki w alkoholu. Podczas imprezy spotyka tajemniczego B.J.'a (Simon Barrett), z którym na jeden moment łączy ją przygodny seks w aucie. Dziewczyna nie wie jednak o mrocznym sekrecie, jaki skrywa mężczyna. Następnego dnia Samantha nie pamięta szczegółów ferelnej nocy, a jej organizm zaczyna trawić tajemnicza choroba.

Moja Opinia: Eric England jest głównie reżyserem horrorów klasy B. Może ktoś z was kojarzyć go z takich filmów jak ,,Madison Country'' czy ,,Chilling Visions''. ,,Contracted'' jednak według mojej opinii jest jednym z lepszych filmów w jego dorobku. Reżyser przedstawił nam nie tylko horror lecz dramat młodej, zagubionej dziewczyny, którą nikt nie rozumie i nie próbuje zrozumieć. Film należy do podgatunku grozy Body horror, czyli filmu w którym pierwsze skrzypce gra ludzkie ciało. Tak właśnie jest w tym filmie.

Samntha jest młodą dziewczyną, którą przyjaciółka Alice zaprasza na domówkę. Ponieważ nie układa jej się w związku z swoją dziewczyną Sam to postanawia poszukać pocieszenia w alkoholu. Gdy jest już mocno podpita podchodzi do niej niejaki B.J, z którym dziewczyna odbywa szybki numerek w aucie. Następnego dnia rano dziewczyna źle się czuje lecz nie podejrzewa, że jest to skutkiem odbytego dzień wcześniej stosunku. Każdy kolejny dzień jest dla Samanthy coraz gorszy. Wypadają jej włosy i zęby, a na ciele pojawiają się dziwne sińce. Zrozpaczona kobieta wkrótce odkrywa, że stała się ofiarą choroby przenoszonej drogą płciową.

Przejdźmy do plusów, gdyż według mojej opinii nie ma żadnego minusu.. Niewątpliwie plusem filmu jest umiejętność stworzenia przez reżysera bardzo dobrych efektów specjalnych mimo niewielkiego budżetu. Pojawia się kilka dobrych scen gore. Widzimy rozpadające się z dnia na dzień ciało Samanthy. Wypadają jej włosy i zęby, oczy zmiennają barwę, skóra staje się szara, a jej ciało od środka zaczynają pożerać larwy. I tu pojawia się jedna z najbardziej obrzydliwych scen w filmie czyli wypadające z pochwy larwy podczas stosunku Samnthy z kolegą.

Kolejnym plusem jest wplątanie elementów dramatu. Przedstawiona została historia dziewczyny, która szuka swojego miejsca na świecie. Nikt jej nie rozumie i nie wspiera, gdy bardzo tego potrzebuje. Matka nie pochwala jej związku homoseksualnego z Nikki, a mało tego ciągle jej truję głowę by jak najprędzej zakończyła tą relację. Samantha bardzo kocha swoją dziewczynę lecz ona z dnia na dzień się od niej oddala. W tym momencie pojawia się jej przyjaciółka Alice, która w głębi serca kocha ją nie jak przyjaciólkę i żywi do niej głębsze uczucia. Ma nadzieję na rozpad związku Samanthy, którą chce mieć tylko dla siebie. Eric England swoim filmem przestrzega przed przelotnym seksem i niebezpieczeństwami jakie mogą się z tego wiązać.

Również na pochwałę zasługuje gra aktorska. Najarra Townsed idealnie wcieliła się w rolę Samanthy. Myślę, że każdy z oglądających mógł się z nią utożsamić i śledzić losy z zaciekawieniem. Pod koniec seansu zadałem sobie pytanie co ja bym zrobił na jej miejscu ??? I odpowiedziałem sobie, że jeśli bym był kobietą tak jak ona to rzecz jasna, że nie skrzywdziłbym drugiej osoby wiedząc, że odbycie z nią stosunku będzie skutkowało zarażeniem. Samantha wtedy była tego świadoma i jednak poczyniła to bez zastanowienia o konsekwencjach. Reszta aktorów również wypadła bardzo dobrze.

Bardzo się cieszę, że jeszcze w tym roku doczekam się drugiej części tego widowiska gdyż film bardzo intryguje. Zdaję sobie sprawę, że obraz Englanda nie każdemu przypadnie do gustu, lecz według mojej opinii film jest jednym z lepszych współczesnych horrorów i z całą pewnością mogę wam go polecić. Serdecznie zachęcam do oglądania!.


Moja Ocena:
Straszność: 7
Aktorstwo:10
Efekty Specjalne: 8
Scenariusz: 8
Zakończenie: 8

Razem: 41/50

Podzielcie się swoimi odniesieniami  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz