niedziela, 10 czerwca 2018

Revenge (2017)

Reżyseria: Coralie Fargeat.
Scenariusz: Coralie Fargeat.
Produkcja: Francja.
Czas trwania filmu: 1 godzina 48 minut.

Konkurs !! Rok darmowego netflixa. Link poniżej.
https://lead1.pl/p/dtRd/AkFl/4ImL

Opis Filmu: Przystojny i zamożny Richard zabiera swoją kochankę Jen do domu na pustyni, gdzie ma zamiar spędzić z nią kilka upojnych nocy przed przyjazdem jego przyjaciół Stanem i Dimitrim. Mężczyźni nieoczekiwanie przyjeżdżają wcześniej przyłapując Richarda na zdradzie żony. Następnego dnia mężczyzna wyjeżdża na kilka godzin załatwić kilka spraw zostawiając Stana i Dimitra z Jen. Pierwszy z nich gwałci kobietę, a wszystkiego świadom Dimitri nie interweniuje wiedząc co jego przyjaciel robi. Gdy Richard wraca do domu Jen wyznaje mu co zrobił Stan, a mężczyzna obawiając się konsekwencji postanawia pozbyć się dziewczyny. Zrzuca ją z klifu myśląc że pozbył się jej raz na zawsze, lecz Jen pełna walki o życie resztkami sił udaje się do pobliskiej jaskini, gdzie planuje krwawą zemstę na swoich oprawcach.

Moja Opinia: ,,Revenge'' to film w reżyserii debiutującej w pełnometrażowym filmi Coralie Fargeat. Gatunkowo określa się go jako thriller i horror, lecz stanowczo bliżej mu do thrillera. Osadzony został w konwencji rape and revenge czyli pojawia się motyw gwałtu i zemsty. Podobny zabieg mogliśmy podziwiać w filmie ,,Bez litości''. Choć film postał w 2017 roku, to dobiero szerszej grupie odbiorców został pokazany w 2018. Krytycy filmowie ochoczo zachwalali obraz przedstawiony przez początkującą reżyserkę i ja również się do nich przyłączę.

Jeśli chodzi o sam scenariusz to mimo, że czerpie dużo z innych filmów to jest spójny i logiczny. Pojawia się niewielka willa pośrodku pustyni. Jedna kobieta, piękna blondynka przedstawiona w różowych odcieniach i lizakiem w ustach, oraz trójkę mężczyzn, prawdziwych samców alfa, którzy jak się dowiadujemy spotykają się by polować na zwierzynę. Fargeat przedstawiła obraz pokazujący jak ludzka krzywda może oddziałowywać na nasze emocje i psychikę pchając nas do zemsty.

Subtelnośći w filmie raczej nie znajdziemy. Momentów w których robi się niedobrze jest wiele i jak na film bazujący na motywie gwałtu jest to zrozumiałe. Uwielbiam sceny gore więc mi to osobiście nie przeszkadzało. Fargeat sprawnie kieruje kamerę na rany głównych bohaterów, które wyglądają na tyle realnie, że oglądając te sceny dostawałem gęsiej skórki. Krew któa leje się litrami z całą pewnością przekroczyła pojemoność czterech ciał no ale mi osobiście brak logiki nie przeszkadzał.

,,Revenge'' to film, który przez cały czas trzyma w napięciu i sprawnie działa na nasze emocje. Stajemy się kibicami kobiety bacznie śledząc każdy jej ruch i kibicując jej w zemście na zawistnych samcach alfa. Choć tak naprawdę w filmie gwałciciel był jeden to pojawia się tu motyw męskiej solidarności, w której to przyjaciele stają po stronie oprawcy i tym samym sprowadzając na siebie krwawą zemstę.

Film bardzo dobrze został przedstawiony wizualnie. Nasycone kolorami kadry są prawdziwą ucztą dla oczu. Wszystko to zostało bardzo dobrze opasane muzyką. Lokalizacja gdzie odbywa się akcja została bardzo dobrze dobrana. Olbrzymia pustynia, a po środku jej niewielka willa, to miejsce skąd nie ma ucieczki i wręcz idealne miejsce na popełnienie takiej zbrodni jakiej dopuścili się głóni bohaterowie.

Jedynie do czego mogę się przyczepić to do czasu twania filmu. Pierwsza połowa filmu rozgrywa się dość monotonnie i troszkę przynudzała, lecz gdy akcja nabiera tępa nie ma czasu na nudę. Dzieje się dużo i akcja zagęszcza się z minuty na minutę.
Również troszkę w filmie brak realizmu. Trudno uwierzyć w to by główna bohaterka spadając z 30 metrów na olbrzymi konar, przeszywający ją na wylot przeżyła to i jak niby nic nie ucierpaiała zdrowotnie. Również postrzał z shotguna daje dużo do myślenia gdyż końcowa zabawa bohaterki z Richardem w kotka i myszkę, gdy ten stracił chyba całą ilość krwi z swojego ciała staje się troszkę przerysowana. Jednak mi to osobiście nie przeszkadzało.

Jeśłi chodzi o aktorstwo nie ma się do niczego przyczepić. Matilda Anna Ingrid Lutz idealnie wcieliła się w rolę pokrzywdzonej Jen. Była bardzo autentyczna co sprawiło, że przez cały film trzymałem za nią kciuki i myślami byłem z nią. Reszta aktórwów również idealnie odnalazła się w swoich rolach.

Kończąc mogę stwierdzić, że obraz przedstawiony przez Coralie Fargeat jest jednym z lepszych filmów dotykających tematyki gwałtu i zemsty. Należy pamiętać, że jest to jej pierwszy pełnometrażowy film i aż strach pomyśleć co w przyszłości zaserwuje nam jeszcze ta dobrze zapowiadająca się reżyserka.

Moja Ocena:
Straszność: 4
Aktorstwo: 8
Efekty Specjalne: 9
Scenariusz: 8
Zakończenie: 10
Brutalność: 8
Oryginalność: 8
Muzyka: 8
Rozrywka: 8
Całokształt: 8

Razem: 79/100

Podzielcie się swoimi odniesieniami .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz