Reżyseria: John Krasinski.
Scenariusz: John Krasinski, Scott Beck.
Produkcja: USA.
Budżet: 17 000 000 $.
Czas trwania filmu: 1 godzina 35 minut.
Film do obejrzenia pod poniższym linkiem
Opis filmu: Małżeństwo Evelyn i Lee Abbottowie żyją na niewielkiej farmie wraz z trójką swoich dzieci. Od kilku miesiecy zmagają się z inwazją ślepych potworów, które wyczulowe są na każdy głośniejszy dźwięk. Rodzina stara się normalnie funkcjonować używając przy tym jak najmniej urządzeń które mogą powodować hałas. Jednak pewnego dnia przez nieodpowiedzialne zachowanie najstarzej siostry Regan najmłodszy syn Beau ginie z rąk potwora. Od tej pory Evelyn i Lee zaprzysięgli że za wszelką cenę będą chronić swoje dzieci. Jednak po drodze pojawia się kolejna komplikacja. Evelyn zachodzi w ciążę. A jak urodzić w świecie gdy każdy głośniejszy dźwięk oznacza śmierć ?.
Moja Opinia: John Krasinski jest znany już szerokiej publiczności jako jeden z lepszych aktorów. Jednak jego zdolności przekładają się również do pisania scenariuszy i operowania kamerą, co udowodnił w tym filmie Miał on cięzki orzech do zgryzienia gdyż uczynił się również jednym z głównych bohaterów filmu czyli Lee, ojca rodziny. ,,Ciche miejsce'' to jeden z najgłośniejszych horrorów tego roku. Zachwycają się nad nim wszyscy krytycy filmowi i jednoznacznie określili go jako najlepszy film grozy 2018 roku. Zrealizowany za 17 mln dollarów, zarobił ponad 300 mln, co ostatnimi czasy jest ciężkie do osiągnięcia w tym gatunku filmowym.
Jak sam tytuł wskazuje w filmie pierwsze skrzypce gra cisza. Film przez to staje się mocno kameralny, szczędząc na dialogach, małej ilości aktorów no i lokalizacji w któych skupia się cała fabuła. Bohaterowie komunikują się mięszy sobą głównie za pomocą języka migowego, a w sytuakcjach zagrożenia szepczą między sobą. Postapokaliptyczny obraz miasta wskazuje na to, że w okolicy są jedną z nielicznych rodzin, które przetrwały atak potworów..
Film nie daje nam odpowiedzi skąd te bestie pojawiły się na świecie i dlaczego rząd i wojsko z nimi nie walczy. Dowiadujemy się jedynie z wycinek gazet, które Lee ma w piwnicy ,że wojsko nie jest w stanie chronić obywateli i najlepszym miejscem na prztrwanie jest zejście pod ziemię. Taka zagrywka ze strony producentów może świadczyć o tym, że za kilka lat doczekamy się się prequela.
Największym plusem filmu jest niewątpliwie bardzo dobrze budowany klimat opasany wspaniałą ściężką dźwiękową. Krasinski nie miał łatwego orzecha do zgryzienia, gdyż w filmie, w którym pojawia się minimum dialogu bardzo ważnym elementem jest to by idealnie przedstawić dźwięki otoczenia jednak reżyser świetnie sobie z tym poradził, choć w większej mierze to pewnie zasługa dźwiękowca.
Jeśli ktoś liczy na jump sceny to może się zawieść. Choć widziałem, że krasinski pokusił się o kilka w swoim dziele to nie do końca mu się one udały. Może i nie podskakiwałem na fotelu podczas oglądania, ale śledziłem losy rodziny Abbottów w napięciu i zainteresowaniem. Film nawet przez chwilę mnie nie zanudził. Akcja jak na horror odbywa się bardzo płynnie. W pierwszych minutach filmu akcja dość powoli się rokzręca lecz z minuty na minuty akcja się zagęszcza. Ostatnie minuty filmu to wręcz arcydzieło. Dawno nie widziałem tak dobrych scen, które rozegrały się w kukurydzy. Końcówka nawet doprowadziła do tego, że łezka spłynęła mi z oczu.
Jeśli chodzi o aktorstwo to nie ma się do niczego przyczepić. John Krasinski jako Lee oraz jego życiowa i filmowa partnerka Emily Blunt wcielająca się w rolę Evelyn idealnie odnaleźli się w rolach kochających rodziców, gotowych dla swoich dzieci oddać własne życie. Jak to Krasinski przyznał w wywiadzie film miał na celu pokazanie jego dzieciom, że są dla niego najważniejsze i gotów jest dla nich zrobić wszystko.Wracając do tematu aktorstwa to należy również wspomnieć o Noahu Jupe, który nie jest w stanie źle zagrać w jakimkolwiek filmie. Idealnie odnalazł się w roli zatroskanego młodszego brata. Jednak na prawdziwe oklaski zasługuje debiutująca w filmie Millicent Simmonds wcielająca się w rolę Regan czyli najstarzej z rodzeństwa. Dziewczyna w filmie zagrała głuchoniemą, i rzeczywiście w prawdziwym życiu też nie słyszy. W swojej roli wypadła bardzo wiarygodnie.
Kończąc mogę wam ten film śmiało polecić. Potrafi trzymać w napięciu i z każdą minutą coraz bardziej wciąga. Dzieje się dużo akcji, lecz w całości nie dostajemy odpowiedzi na wiele pytań, które pojawiały się w czasie seansu. Może to oznaczać tylko jedno prequel jednak miejmy nadzieję, że jeśli tak się stanie to weźmie się za niego również John Krasinski.
Moja Ocena:
Straszność: 6
Aktorstwo: 10
Efekty Specjalne: 8
Scenariusz: 9
Zakończenie: 10
Brutalość: 4
Oryginalność: 9
Muzyka: 10
Rozrywka: 9
Całokształt: 8
Razem: 83/100
Podzielcie się swoimi odniesieniami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz