Reżyseria: Adam Schindler.
Scenariusz: T.J. Cimfel, David White.
Produkcja: USA.
Czas trwania filmu: 1 godzina 30 minut.
Moja Opinia: Wiele razy już wspominałem, że uwielbiam horrory z podgatunku home invasion. Z takim właśnie mamy do czynienia w produkcji Adam Schindlera. Choć nie jest znanym nikomu reżyserem to muszę przyznać, że drzemie w nim potencjał. Dość długo czekałem na ten film, lecz nigdzie go nie mogłem znaleźć. Jeśli ktoś z was zdecyduje się obejrzeć ten film to szukajcie go pod tytułem ,,Shut In''. Nie wiem czemu ktoś zdecydował się zmienić tytuł, lecz poprawny tytuł to ,,Intruders''.
Fajnym pomysłem było posłużenie się fobią głównej bohaterki. Dziewczyna od dziesięciu lat nie wychodzi z domu, a jedzenie i picie dostarcza do jej domu Dan Cooper, w którym dziewczyna potajemnie się podkochuje. Owy lęk wzbudza w dziewczynie trauma z jaką musiała się zmierzyć w dzieciństwie. Anna była wielokrotnie wykorzystywana seksualnie przez własnego ojca, a jego śmierć pogłębiła w niej lęk.
Gdy do domu wkraczają złodzieje, kobieta wielokrotnie ma okazję uciec, lecz nie może tego uczynić, gdyż się boi. Postanawia na własną rękę walczyć z mężczyznami, którzy wtargnęli do jej domu.
Umieszcza ich w piwnicy, z której nie ma wyjścia. Teraz mamy okazję poznać główną bohaterkę z innej, mroczniejszej strony jako oprawcę. Owe pomieszczenie nie jest zwykłą piwnicą, a miejscem gdzie Anna wraz z bratem dokonywali okrutnych tortur.
Wielu osobom mogłoby się wydawać, że scenariusz w gruncie rzeczy jest bardzo prosty, lecz jest on oplatany bardzo starannie przemyślanymi wątkami.
Myślałem, że w filmie będę mógł ujrzeć wiele ciekawych scen gore, lecz tak się nie stało. Reżyser postarał się nie przekraczać barier niesmaczności. Wszystkie sceny zostały dokładnie wyważone by nie zbudzać u widza obrzydzenia, które szczerze bardzo lubię. Choć krwi wylewa się dużo, to same sceny mordów nie są za brutalne. Widzimy sceny w których np. Anna łamie palce u rąk Dana, nastawianie rzepki przez jednego ze złodziei, tłuczenie młotkiem głowy, czy pocięte kończyny byłych więźniów.
Jeśli chodzi o aktorstwo to nie mogę się do niczego przyczepić. Znakomita rola Beth Riesgraf wcielającej się w postać Anny. Pozostała obsad również bardzo przyzwoicie poradziła sobie ze swoimi rolami.
Z całą pewnością mogę wam ten film polecić!
Moja Ocena:
Straszność: 6
Aktorstwo:8
Efekty Specjalne: 8
Scenariusz: 9
Zakończenie: 8
Razem: 39/50
Podzielcie się swoimi odniesieniami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz