sobota, 10 października 2015

Noc oczyszczenia (2013)

Reżyseria: James DeMonaco.
Scenariusz: James DeMonaco.
Produkcja: Francja, USA.
Budżet: 3 000 000 USD.
Czas trwania filmu: 1 godzina 25 minut.

Film do obejrzenia pod poniższymi linkami:

Opis Filmu: Niedaleka przyszłość. Nowy ustrój polityczny, zwany "The New Founding Fathers of America", stara się kontrolować epidemię przemocy i przestępczości poprzez wprowadzenie ścisłego stanu wojennego. Najnowszym pomysłem na pokonanie agresji wśród społeczeństwa jest eksperyment zwany "czystką", który gwarantuje obywatelom, że raz do roku przez 12 godzin morderstwo staje się całkowicie legalne.

Moja Opinia: W dzisiejszych czasach by horror stał się ciekawy i zachwycił opinię publiczną trzeba mieć na niego ciekawy pomysł. James DeMonaco stworzył obraz, którego fabuła nie jest mi znana z innych horrorów. Jego pomysł był bardzo świeży i oryginalny i da się to w filmie zauważyć. Produkcja na całym świecie zarobiła spore pieniądze i dość przychylne opinie, które z całą pewnością ucieszyły reżysera.
Wielokrotnie już powtarzałem, że kocham horrory z nurtu home invasion. Ten jest jednym z moich ulubionych. Poznajemy rodzinę zamożnego konstruktora systemów alarmowych Jamesa Sandin. Z racji swojego zawodu jego dom posiada najlepsze systemy bezpieczeństwa, które według jego opinii czynią go najbezpieczniejszym domem w dzielnicy. I to właśnie w nim wraz z rodziną postanawia przez okres 12- godzinnej czystki spędzić ten czas. Wszystko jednak zaburza ich plany, gdy jego syn wpuszcza do domu czarnoskórego mężczyznę szukającego schronienia. Jest on bowiem ścigany przez oprawców w maskach, którzy za wszelką cenę będą próbowali wedrzeć się do domu.
Produkcja daje dużo do myślenia i można sobie zadać kilka ważnych pytań.

Niewątpliwym plusem filmu jest klimat. Pojawia się dość spory dom i to właśnie w nim przez prawie półtorej godziny obsadzona jest cała akcja. Widzimy bardzo dobrze zrealizowane ujęcia i za dnia i w nocy. Reżyser zadbał o każdy detal i stara się dynamicznie zmieniać ujęcia by nie zanudzić widza, a tym samym sprawiać by czuł on nieustanne napięcie. Ciemne zakamarki domu budzą poczucie lęku i czekamy tylko na to by pojawiła się jakaś jump scenka. Tu jednak tak nie jest. DeMonaco nie miał zbyt dużego pola do popisu, gdyż nie jest to horror o duchach. Nie ma tu za dużo nagromadzonych scen które wbiją nas w fotel. Jest może jedna lub dwie, i myślę, że z całą pewnością dały sobie radę.

W filmie zauważyłem, że przestępcy w maskach są bardzo podobni do tych, których mogliśmy widzieć w filmie ,,Nieznajomi''. Myślę, że było dobrym pomysłem postawienie na zwykłe maski, a nie wymyśle i straszne, gdyż nadaje to filmowi realizmu. Gdy trzeba to one straszą, a w innych momentach nieraz śmieszą. Producenci przez to zaoszczędzili sobie sporo niepotrzebnych kosztów i pokazali, że mając mały budżet można stworzyć całkiem dobry film.

Brakowało mi troszkę więcej przemocy. Filmy z nurtu Home Invasion są zazwyczaj bardzo brutalne i nagromadzone jest w nich wiele scen gore. Tu jednak wszystko jest wyważone, by nie obrzydzić widza. Ja jednak należę do osób, które jednak chcą więcej. A tu głównie mamy zabijanie poprzez pistolety, strzelby i inne bronie palne. Rodziny stara się bronic głowa rodziny czyli James, który uzbrojony w siekierę wprowadza przez chwilę krwawą sieczkę. Jest ona jednak zbyt krótka i mało wyraźna by nacieszyć oko.
Zakończenie jest bardzo dynamiczne i myślę że ratuje troszkę nudnawy początek. Pojawia się wiele zwrotów akcji i jest bardzo ciekawie.

Aktorstwo jest wręcz idealnie obsadzone. Pojawia się wiele znanych nam twarzy i jest wsród nich między innymi Ethan Hawke, Lena Headey, Adealide Kane czy Rhys Wakefield.

Możemy tylko mieć nadzieję, że wizja świata DeMonaco nigdy się nie urzeczywistni i nie będziemy świadkami tego jak ludzie zmieniają się w zwierzęta tylko po to by wyrównać z kimś rachunki. Przemoc nie jest najlepszym sposobem na radzenie sobie z problemami życia codziennego.
Serdecznie polecam!


Moja Ocena:
Straszność: 7
Aktorstwo: 9
Efekty Specjalne: 8
Scenariusz: 10
Zakończenie: 8

Razem: 42/50

Podzielcie się swoimi odniesieniami :)


1 komentarz: