Reżyseria: Josh Forbes.
Scenariusz: Craig Walendziak.
Produkcja: USA.
Czas trwania filmu: 1 godzina 18 minut.
Opis Filmu: Akcja 2 części zaczyna się w momencie kiedy zarażona wirusem przenoszonym drogą płciową przez niejakiego Bj-a, Samantha zostaje odstrzelona przez policjantów. W tej części pojawia się chłopak Riley, który przed śmiercią Samnthy uprawiał z nią seks. Chłopak próbuje szukać u siebie objawów, które zaczną zmieniać jego ciało w gnijącego zoombie. W tym celu udaje się do lekarza by pobrał mu krew i sprawdził czy nie jest niczym zainfekowany. Jednak te badania nie wykazują żadnych odchyleń. Z dnia na dzień chłopak zaczyna się coraz gorzej czuć. Krew zaczyna wypływać mu z różnych otworów w ciele i mężczyzna zauważa dziwne larwy poruszające się pod jego skórą. Za wszelką cenę postanawia odnaleźć Bj-a sądząc , że mężczyzna będzie posiadał antidotum na chorobę.
Moja Opinia
Jeśli ktoś z was chce się wziąć za oglądanie tego filmu to radzę mu wpierw obejrzeć pierwszą część, gdyż Contracted: Phase II jest kontynuacją jej. Reżyser John Forbes postanowił nieco zmienić wizję ukazaną w pierwszej części. Pierwowzór to ukazanie tego jak ludzkie ciało zmienia się pod wpływem choroby przenoszonej przez stosunek seksualny. Widzieliśmy jak z każdym dniem różne objawy i zmiany zaczęły ukazywać się na ciele młodej Samanthy. W drugiej części natomiast mamy już wybuch epidemii i próbę odnalezienia przez policję Bj-a. Mi osobiscie ta wizja średnio przypadła do gustu, ale nie jest ten film taki zły. Troszkę się zawiodłem, bo uwielbiam pierwszą część, która wniosła wiele świeżości w świat kinematografii. Myślę, że nie było potrzebne robienie drugiej części, które w większości horrorów są o wiele gorze od poprzedników.
Nie podobało mi się również wtłoczenie w akcje filmu wątku kryminalnego. Pojawia się policja a z nią na czele z porucznik Crystal Young, która tak jak Riley poszukuje chorego Bj-a. Zamysłem Forbesa pewnie było stworzenie realistycznego tła filmu, lecz myślę, że było to niepotrzebne.
Kolejnym minusem jest scenariusz. Nie jest on wielce odkrywczy. Czułem się oglądając film jakby Craig siedział nad nim góra dwa dni. Rozmowy nieraz są pozbawione ładu i mało co klei się w całość. Klimat dzięki temu nie jest już taki sam jak w pierwszej części. Nie widzimy klaustrofobicznej otoczki mieszkania, w którym Samantha przechodziła swoja przemianę. Tu akcja rozgrywa się w wielu miejscach i przez to cały czar prysł gdzieś w dal.
Fajnym pomysłem było ukazanie Bj-a, którego nie widzieliśmy w pierwszej części. Twórcy stworzyli mu ciekawą historię i dzięki niej wiemy, że mężczyzna ten współżyje seksualnie z kobietami tylko i wyłącznie po to by ukarać społeczeństwo. A zarazą jest się bardzo łatwo zarazić, gdyż wystarczy jeden pocałunek by z dnia na dzień zacząć się zmieniać w krwiożerczego zombiee. Zamysłem Reżysera było również ukazanie społeczeństwu jakie zagrożenia istnieją, gdy prowadzi się rozpustne życie.
Bardzo dobrze zostały ucharakteryzowane postacie zombie. Ludzie z charakteryzacji musieli sie sporo namęczyć gdyż zadbali o każdy szczegół bohaterów, którzy pojawili się w filmie. Dzięki temu można odnieść wrażenie, że są realistyczne. I tu pojawia się jedna scena, która łudząco jest podobna do sceny ujrzanej w filmie ,,Rec''. A chodzi mi o scenę, w której babcia Rileya rzuca się na funkcjonariuszy policji. Myślę, że niejeden z was przyzna mi rację w tym, że ta scena jest wręcz jakby wycięta z Rec.
Na wzmiankę zasługują również świetne sceny gore. Krew leje się strumieniami z nosa, ust i penisa Rileya. Na jego ciele pojawiają się ropne pęcherze, a pod skórą gromadzą się larwy. Widzimy np sceny wycinania wymienionych wcześniej larw z ciała, sekcję zwłok Samanthy, wyciąganie oka przez Harper, rozszarpanie skóry przez jedną z klientek głównego bohatera. Nie mogło zabraknąć oczywiście koniecznych strzałów w głowę by zabić żywe trupy.
W mojej ocenie obraz Josha Forbsa nie jest taki zły lecz myślę, że był to film robiony na siłę. Oglądając parę miesięcy temu zwiastun myślałem, że będzie to film również dobry jak pierwsza część, lecz nieco się zawiodłem. Osobiście dla mnie jest to produkcja na raz i pewnie do niej nie wrócę. Pamiętajcie by jak się pojawią napisy nie wyłączać filmu gdyż jest jeszcze jedna scena. Polecam!.
Moja Ocena:
Straszność: 5
Aktorstwo: 7
Efekty Specjalne: 9
Scenariusz: 6
Zakończenie: 7
Razem: 34/50
Podzielcie się swoimi odniesieniami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz