Konkurs 2021 rok !! Rok darmowego netflixa. Link poniżej.
https://lead1.pl/p/dtRd/AkFl/4ImL
Moja Opinia: Film Johna Ericka Dowdle to kolejny film paradokumentalny przedstawiający katakumby Paryskie. Twórca takich filmów jak ,,Diabeł'' czy ,,Kwarantanna'' przedstawia nam obraz, który był tak głośno nagłaśniany, że skołoniłem się go obejrzeć.
Młoda naukowiec Scarlet postanawia wraz z znajomymi kontynuować poszukiwania kamienia filozoficznego zapoczątkowane przez jego zmarłego ojca. W tym celu przybywa do Paryża gdzie pochowany jest Nicolas Flamel odkrywca owego kamienia. Po odczytaniu wskazówek z jego nagrobka młoda naukowiec i jej znajomi trafiają do pobliskich katakumb. Po przekroczeniu ich bram wszystko ulega zmianie. Mają tu miejsce nadprzyrodzone zjawiska, które wprawiają bohaterów w obłęd. Czy uda im się wytrwać i wyrwać się z bram piekieł??? Zapraszam do oglądania.
Filmy kręcone z ręki są trudnym przekazem dla większego grona odbiorców. Często trzęsąca się kamera przeszkadza w oglądaniu, tu jest podobnie. Lubię filmy kręcone jako paradokumenty, ale tylko wtedy gdy obraz jest w miarę statyczny. Bardzo dobrym pomysłem było umieszczenie fabuły w paryskich katakumbach. Jest to miejsce tajemnicze, owiane legendami i co najważniejsze mroczne i klaustrofobiczne. Już samo to miejsce budzi lęk i strach. Reżyser posłużył się też znanymi sposobami straszenia. Gdy ma się coś pojawić przed kamerą, leci niepokojąca muzyka i wtedy coś wyskakuje. Troszkę widzę podobieństwo do filmu ,,Katakumby'' lecz ta produkcja jest o wiele lepsza. Szkoda, że twórcy nie wykorzystali wątku samego piekła. Przedstawiony pod ziemią jego obraz daje poczucie niedosytu, a same sceny mało urzeczywistniają je. Im niżej schodzą tym pojawia się więcej zjaw, które mają powiązanie z głównymi bohaterami. Im bliżej jest końcowi tym latarki zaczynają prawie nie świecić, telefony nie działają czyli typowe sceny filmowe, które gdzieś już widzieliśmy. Plakat promujący film, również nie należy do udanych. Brak pomysłów na niego spowodował, że twórcy poszli na łatwiznę polegającą na symbolizowaniu odwróconej wieży Eiffla, która ma wskazywać drogę do piekła. Przeszkadzało mi w filmie oświetlenie, przez które nieraz widz nie mógł niczego ciekawego ujrzeć. A przecież było co pokazać. Aktorzy wydają się być bardzo sympatyczni. Ich gra jest raczej średnia, lecz nie razi. Szkoda tylko, że reżyser nie wziął się za film wykorzystując normalne techniki kręcenia ukazujące obraz statyczny. To o wiele lepiej by ukazało klimat tego mrocznego miejsca. Serdecznie polecam!
Moja Ocena:
Straszność: 7
Aktorstwo: 7
Efekty Specjalne: 7
Scenariusz: 8
Zakończenie: 6
Razem: 35/50
Podzielcie się swoimi odniesieniami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz