sobota, 6 czerwca 2015

Zjawy / The Apparition (2012)



Opis Filmu: Historia pary studentów, Kelly (Greene) i Bena (Stan), którzy po nieudanym uniwersyteckim eksperymencie parapsychologicznym stają się ofiarami tajemniczego, nadprzyrodzonego bytu. Koszmarna zjawa karmi się ich strachem i nie ma przed nią ucieczki. Ich ostatnią nadzieją jest specjalista w dziedzinie zjawisk nadprzyrodzonych (Felton), ale nawet z jego pomocą może być już za późno na ratunek…
 

Moja Opinia:Todd Lincoln reżyser ,,V/H/S Viral” chciał stworzyć obraz który przyniesie mu rozgłos. Niestety coś poszło mu nie tak. Film jest zlepkiem różnych horrorów, o podobnej tematyce. Zaczyna się eksperymentem studentów, którzy przed kamerami chcieli udowodnić istnienie duchów. Coś jednak idzie nie tak. Byt który przywołali zabija ich koleżankę i tu motyw się urywa. Mija kilka lat więc twórca zabiera nas do ekskluzywnego domu zostawionemu pod opiekę Kelly i Bena. Dziewczyna nieświadoma tego, że jej chłopak w przeszłości miał styczność z duchem zauważa, że w domu dzieją się dziwne rzeczy. Światła gasną, a na ścianie i podłodze pojawia się ogromny grzyb. Zaniepokojony Ben dzwoni do (Feltona) przyjaciela z którym przeprowadzał ów eksperyment i od tego momentu pies pogrzebany. Stajemy się świadkami bieganiny i głupimi rozwiązaniami, którymi główni bohaterowie chcą pozbyć się bytu. Cóż się w sumie dziwić, kiedy trójka głównych bohaterów nie ma za wiele do ugrania przed kamerą, bo scenarzysta nie zadbał o rozbudowanie postaci Bena, Kelly i Patricka, a to sprawia, że stają się oni nijacy. Kiedy film ma znowu się rozkręcić ukazuje się finał który według mnie jest na tyle głupi, że proponuję wam samym zobaczyć. Aktorstwo mizerne choć Kelly urodą nadrabia. Jak komuś już tak bardzo się nudzi to może zalukać.

Moja ocena:
Straszność 4
Aktorstwo: 4
Efekty specjalne: 5
Scenariusz: 5
Zakończenie: 3

Razem: 21/50

Podzielcie się swoimi odniesieniami :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz