Opis Filmu: Po zabójstwie matki w tajemniczych
okolicznościach znikają siostry, Victoria ( Megan Charpentier) i Lily (Isabelle
Nelisse). Lata poszukiwań nie przynoszą efektu do momentu, gdy dziewczynki
odnajdują się w jednym z leśnych domków. Żyjące w skrajnej nędzy w rozpadającej
się chacie trafiają pod opiekę wujka, Lucasa (Nikolaj Coster-Waldau), i jego
dziewczyny, Annabel (Jessica Chanstain), którzy starając się zapewnić dogodne
warunki, pomagają im oswoić się z obcą dla nich rzeczywistością. Z czasem, jak
siostry zaczynają akceptować nową rodzinę, w domu dochodzi do szeregu dziwnych
wydarzeń, które pozwalają Annabel sądzić, że coś złego czai się w ciemności...
Moja Opinia: Film jest jednym z najbardziej wyreklamowanych horrorów jakie zdarzyło mi się obejrzeć. Reżyser filmu choć praktycznie nieznany został przyćmiony przez Guillerma del Toro twórcy ,, Labiryntu Fauna''. film ma bardzo nietypową fabułę. Nie znam horroru, który kiedykolwiek miał jakiś podobny zarys historii. Jest to rozwinięta część starego krótkometrażowego projektu z 2008 roku. ,,Mama" opowiada o losie dwóch dziewczynek (starsza ma trzy latka zaś młodsza roczek), które poprzez dziwny zbieg okoliczności, trafiają do starego, opuszczonego domku pośrodku lasu, bez jakichkolwiek szans na przeżycie... Po upływie kilku lat, na ślad zaginionych dziewczynek trafiają wynajęci przez wujka pociech, ludzie, którzy ze zdumieniem odkrywają, że dzieci przeżyły. Niestety pozostawione same w głuszy, zdziczały przez lata spędzone w odosobnieniu od społeczeństwa. Początkowa radość z odnalezienia straconych siostrzenic, zostaje przyćmiona dziwnym zachowaniem dziewczynek oraz tajemniczą postacią "Mamy", o której notorycznie wspomina młodsza z nich.Troszkę śmieszna jest postać Mamy, w którą włożono bardzo mało pracy. Widać że jest robiona komputerowo i według mnie dość nieumiejętnie. Jednak umie ona wystraszyć.
Bardzo ważnym elementem w filmie jest muzyka, która idealnie oddaje nastrój filmu. Aktorstwo w wykonaniu Jessici Chanstain mnie znów nie zawiodło. Uwielbiam tą aktorkę i nigdy mnie nie zawiodła. Kobieta dobrze odzwierciedliła charakter odgrywanej postaci, jak również przyzwoicie udało się jej uchwycić przemianę głównej bohaterki, która z niedojrzałej, młodej kobiety, staje się kochającą, gotową na wszystko matką. Pozostałych aktorów też się nie będę czepiał, bo nie ma do czego.
Warto poświęcić czas tej produkcji.
Moja Ocena:
Straszność: 7
Aktorstwo: 7
Efekty specjalne: 6
Scenariusz: 9
Zakończenie: 7
Razem: 36/50
Podzielcie się swoimi odniesieniami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz